Spodnie typu "mom
jeans" to już od jakiegoś czasu modowy hit! Królowy w latach 80-tych,
90-tych i powróciły do nas jak boomerang. Pod jednym z artykułów na
temat powrotu "mamuśkowych" spodni natrafiłam na komentarz: "Znaczy,
że w sklepach będą spodnie, a nie nogawki z paskiem !!! jupi". No w
sumie racja, jakby nie patrzeć definicja rurek mogłaby brzmieć: rurki - spodnie nogawki z paskiem.
Absolutnie nie mam nic do tego typu spodni, wręcz przeciwnie uwielbiam
je, jednak na co dzień wolę nosić coś luźnego, mniej podkreślającego
kształty.
Pierwsze z nich mogłyście zobaczyć w poprzednim wpisie: Dokąd zmierzamy? Walka z tykającym zegarem w czerwonej pomadce....
Szczerze? Chciałabym, żeby te moje znaleziska zostały ze mną do końca
życia, forever and ever. Zapewniają komfort, swobodę ruchu, a moje
kończyny nie wyglądają w nich jak dwie parówki zapakowane w folię. Jeśli
jesteście tak, jak ja opóźnione w modowych trendach i jeszcze nie
miałyście w rękach albo raczej na tyłku mom jeans, to polecam!
Pokochacie ten typ.
Śliczna torba ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Dziękuję :)
UsuńSuper torebka. Właśnie poszukuję coś takiego...
OdpowiedzUsuńcodojedzenia
Dzięki też jestem nią zauroczona... :) Mój ostatni zakup...
Usuńświetne spodnie! bardzo dobrze w nich wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚwietne mom jeansy, sama mam tylko jedną parę:( Lubię tego typu spodnie,golfy i ramoneski, także mi się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietnie wyglądasz w tym modelu dżinsów <3
OdpowiedzUsuńthx <3
UsuńSpodnie z wysokim stanem są wygodne , nie trzeba brzucha wciągać, nie spadają gdy siadam. Same zalety
OdpowiedzUsuń:) haha no racja!
Usuńamazing photos, so lovely outfit, you look great dear!
OdpowiedzUsuńNew post is on my blog! Visit me, Maleficent
łoo, super look! :) ja na mom jeans jestem chyba za mała, dziwnie w nich wyglądam.
OdpowiedzUsuńno tak, wszystko do siebie trzeba dopasować...
UsuńSuper! :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOd jakiegoś czasu prawie non stop chodzę w mom jeans 🙂 Uwielbiam ten krój ❤️
OdpowiedzUsuńno ja od teraz też :)
Usuńsuper wyglądasz! :) podoba mi się zestawienie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńjezusie, ten pieseczek mnie rozwala <3
Dzięki :) No Didi i Moris to bohaterowie tego bloga :)
UsuńJa nie miałam na tyłku takich spodni, w sensie, że obecnie, bo dwadzieścia lat temu, kiedy byłam piękna i młoda to tak, miałam i nosiłam:))
OdpowiedzUsuńU Ciebie super i cala reszta fajna, podoba mi sie ten look:))
Dzięki :)
UsuńMega!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietnie wyglądasz w tym zestawieniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń