Znacie to zjawisko zwane "szaleństwem trendowym"? Nagle jest na coś wielkie bum i co druga dziewczyna wygląda podobnie, no bo przecież chcemy być modne. Szczerze nienawidzę tego i pytam siebie: "Gdzie w dzisiejszych czasach podziała się indywidualność?".
W momencie, gdy coś jest hot, omijam to szerokim łukiem. Dopiero, gdy dany trend przestaje być nr 1, ja wypróbowuję go na sobie. Może bierze się to z tego, że nie chcę być kolejnym klonem, a może potrzebuję czasu do zaakceptowania nowości? Nie wiem, w każdym bądź razie uważam, że ciuchy należy "czuć", a nie tylko zakładać coś, bo jest lansowane.
Dziś na blogu niebanalne połączenie t-shirtu z bieliźnianą bluzką wykończoną koronką. W pewnym momencie można było dostrzec ten sposób noszenia koszulek dosłownie wszędzie. Dostępne były nawet produkty, gdzie były one zszyte razem. Moda ta się ciut uspokoiła i ja dopiero teraz jestem przekonana do tego połączenia. Uważam, że jest to świetne rozwiązanie. Koszulki bieliźniane dla niektórych z nas mogą za bardzo kojarzyć się z sypialnią. W dodatku słabo one wyglądają, kiedy z pod spodu wystają ramiączka biustonosza, a znów paradowanie bez bielizny, nie dla wszystkich z nas jest komfortowe. Zakładając tą seksowną haleczkę na t-shirt całkowicie zmienia się jej charakter, a my możemy czuć się bardziej swobodnie. Ja jestem jak najbardziej na tak!
A Wy macie swoje ulubione minione trendy, które pokochałyście tak bardzo, że na zawsze pozostaną z Wami i nigdy, ale to przenigdy z nich nie zrezygnujecie?
Miłej niedzieli.
Kardigan, bluzka: Pull&Bear T-shirt: Stradivarius Spodnie: Zara
Super wyglądasz i świetne zdjęcia. Taka bluzka przydałaby mi się. Ja też nie noszę danego trendu jak wszyscy noszą chyba że naprawdę dobrze się w nim czuję!
OdpowiedzUsuń:) dzięki
UsuńAmazing outfit, so nice and interesting, lovely combination.
OdpowiedzUsuńNew post is on my blog! Visit me, Maleficent
:)
UsuńSuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
:)
Usuńuwielbiam takie topy :) ale wolę jednak z kardiganem, bez tshirtu pod spodem.
OdpowiedzUsuńja wtedy czuje się za bardzo wydekoltowana...
UsuńJa ślepo nie podążam za modą, która jest HOT. Czasami jak przeglądam portale plotkarskie i widzę nagłówek te trendy są najmodniejsze w tym sezonie to stwierdzam tylko, że ta moda nie jest dla mnie. Nawet nie próbuje tego na sobie wypróbować.
OdpowiedzUsuńChodzę w tym w czym czuję się najlepiej :D
Świetne zdjęcia :)
:)no tak powinno się robić
UsuńSuper to wygląda :) słodki piesio :p
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/10/stylizacja-w-kolorach-jesieni.html
odwiedzam :)
Usuńświetna ta bluzka! a psiaki przecudne:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Uwielbiam takie bluzki, ale tez dopiero teraz zdecydowalam sie na taka
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
:)
Usuńlubię ten sposób noszenia koszulek i Twoje jeansy :) a piesiaki słodziaki to już w ogóle <3
OdpowiedzUsuńBluzka jak bluzka mi to podobają się spodnie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
też je lubię...
Usuńjuż tak nie wyglądam.... :(
OdpowiedzUsuńFajnie wygladasz w takim połączeniu ;)
OdpowiedzUsuńJa obecnie bardzo lubię nosić bandamki, które kiedyś były noszone wszedzie... Teraz moda na nie się uspokoiła więc mogę je spokojnie nosić zachowując swoją indywidualnosc ;)
www.zyciowarebelia.blogspot.com
:)
UsuńŚliczna ta bieliźniana bluzeczka, lubię takie nosić na T-shirt a nawet na golf :) Adriana Style
OdpowiedzUsuńi ja :)
UsuńWspaniały zestaw! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń