wtorek, 21 listopada 2017
Czy jesteśmy jak wino i z wiekiem wyglądamy lepiej? Kiedy właściwie jest nasz czas?
Utarło się przekonanie, że z wiekiem wyglądamy lepiej. Czy dla lepszego samopoczucia zwyczajnie chcemy tak myśleć, bo przecież czasu nie cofniemy, czy jest tak naprawdę? Czy kobieta jest jak wino? Uważam, że tak, ale tu w ogóle nie chodzi o wygląd, bardziej jest to związane ze zmianami zachodzącymi w naszym mózgu.
Patrząc na fotografie sprzed 2, 5, 8 lat zaczynamy dostrzegać, że wtedy wyglądałyśmy wyjątkowo dobrze. Mało tego, naprawdę podobamy się sobie! Ja się pytam, dlaczego wcześniej nie potrafiłyśmy tego docenić? Przeszkadzał nam cellulit, fałdka na brzuchu i inne pierdoły. Czy z czasem coś się zmieniło? Czy większa liczba w rubryce wiek sprawiła, że stałyśmy się chodzącymi ideałami? Raczej nie. Nadal od czasu do czasu wyskakują nam pryszcze, a biust nie jest już tak jędrny. Więc po co narzekamy? Dlaczego tak się nie doceniamy?
Ostatnio były urodziny mojej mamy. To małe, rodzinne święto skłoniło mnie do przemyśleń. Moja mama, jej siostra według mnie naprawdę z roku na rok wyglądają lepiej. Jak to robią? Wydaje mi się, że one po prostu zaczęły żyć dniem dzisiejszym. To jest ten ich mały sekret. Uważam, że zaczynamy doceniać siebie, jak nasz mózg z wiekiem się trochę przestawi. Dlaczego młode, piękne dziewczyny rzadko potrafią doceniać to co mają, co dała im matka natura?
Mam wrażenie, że każda z nas musi przejść tą samą drogą. Najpierw lata zakompleksienia, a później następuje uwolnienie, wypłynięcie na powierzchnię i głęboki oddech wolności. Im szybciej zdamy sobie z tego wszystkiego sprawę, tym szybciej będziemy naprawdę szczęśliwe. Nie musi minąć pół wieku, abyśmy zdały sobie z tego sprawę.
AUTOR:
bejbix
Zacny look, fyterko chetnie bym ci skradla:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
:)
UsuńZawsze będziemy uważały, że coś trzeba poprawić i nie jesteśmy takie ładne jak inne osoby, ale trzeba siebie zaakceptować :) każdy ma jakieś kompleksy, ale dzięki odwadze nikt nie zwraca na nie uwagi :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za taki ładny komentarz :)
UsuńCiekawe przemyslenia.
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
tjaaa... jak czytam w tył moje posty to sama się sobie dziwię - mądrości Oli
UsuńBardzo fajne futerko:) rewelacyjnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z opinią, że wszystko rozbija się o mózg :) a z tym wyglądem to nie raz idzie ze sobą w parze :p
OdpowiedzUsuńnasza głowa, a w szczególności to, co w niej bywa straszne...
UsuńTak, coś w tym jest... z wiekiem przychodzi samoakceptacja, a to dla kobiety prosta droga do szczęścia :).
OdpowiedzUsuńJak przekazać to córkom, aby uniknęły moich błędów? Czy jest to w ogóle możliwe :)? Czas pokaże :).
staraj się! Droga MATKO! :)
UsuńZgadzam się z Tobą, musimy przejść pewną drogę do pełnej akceptacji! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
która bywa kręta...
UsuńMi się wydaje, że po prostu z czasem zmieniamy podejście do własnej osoby, dojrzewamy do pewnych decyzji. Świetna stylizacja <3
OdpowiedzUsuńMój blog - VESTYLISH
:)
UsuńBardzo podoba mi się twoja stylizacja :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście TUTAJ ? Dzięki :*
jasne zaglądam!
UsuńŁadna stylizacja! Sądzę, że z wiekiem wyglądamy lepiej, mamy zupełnie inne podejście, według mnie na luzie.. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńcodojedzenia.
chyba tak...
UsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od naszego punktu widzenia ;)
mi zawsze ciocia powtarza, ze wyglądamy na tyle, na ile się czujemy.
OdpowiedzUsuńSandicious
Ciocia prawdę mówi!
UsuńMasz rację, trafne przemyślenia. Ja na szczescie już jakis czas temu sobie z tego sprawę zdałam :)
OdpowiedzUsuńGratulation.
UsuńŚwietny i mądry post ^_^
OdpowiedzUsuńZdjęcia mają boski klimat *_*
Pozdrawiam :)
http://lucy--chan.blogspot.com/