"Kochanie, ładnie wyglądam?". "Mamo, mogę tak iść?". Ile razy zadawałyście podobne pytania najbliższym osobom: chłopakom, mężom, rodzicom, rodzeństwu, przyjaciółkom. Czasem nawet stojąc samotnie przed lustrem w naszej głowie krążą podobne myśli i ta niepewność, czy dobrze się ubrałyśmy? Jeżeli po wyszykowaniu się, nie jesteśmy pewne swojego wyglądu, znaczy to, że nie... niestety nie jesteśmy dobrze ubrane.
To, że ciało ludzkie pokrywa skóra jest rzeczą oczywistą. Nie zastanawiamy się nad tym, tak po prostu jest. Ubrania są naszą drugą powłoką i te odczucia powinny być identyczne jak w przypadku naturalnej skóry, jednak dzieje się wprost przeciwnie. Moim zdaniem przyczyną tego jest to, że codziennie urządzamy sobie bal przebierańców. Zapatrujemy się na trendy i różne wzorce, które w wielu przypadkach nie są prawidłowo dobrane i wcale nie odzwierciedlają naszego prawdziwego ja. Nosimy coś, bo wszyscy to noszą, bo jest modne. Stąd pojawia się uczucie niepewności, gdy wzrok leci nam na szyby witryn sklepowe w celu skontrolowania swojego ubioru.
Niektórzy twierdzą, że ubiór jest mało istotny. Są w błędzie, nasza kreacja wpływa na nas, nasze samopoczucie. Nie bójmy się pokazywać tego, jacy jesteśmy. Nie bądźmy zaszufladkowani przez wytyczne nadane przez sieciówki. Pamiętajcie, osoba dobrze ubrana, to ta, która świetnie czuje się w swoich rzeczach i nie musi upewniać się w tej kwestii, pytając innych o zdanie. Poza tym, czy w momencie, kiedy usłyszymy: "Tak, dobrze wyglądasz.", nasza psychika uspokoi się? Może tylko na chwilę. Pojawiająca się w głowie wątpliwość dotycząca wyglądu to sygnał, że coś jest jednak nie tak. Może to być nieodpowiedni kolor bluzki lub jej fason, coś, co czyni, że nie czujemy się komfortowo.
Gdy podczas całego dnia ani razu nie pomyślicie o tym, w co jesteście ubrane, znaczy, że ta stylizacja jest odpowiednia dla Was. Życzę tego każdej z Was.
Fotografie: NATALIA STĘPLEWSKA - kontakt
Piękne zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńZasługa fotografa :)
UsuńTo prawda! Fajnie wyglądasz. Super Conversy!
OdpowiedzUsuńA ja jestem zakochana w Twoich spodniach 😀
OdpowiedzUsuńteż je uwielbiam. :)
UsuńMega stylizacja i genialne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to czuć się dobrze w tym co się zakłada :)
Super spodnie - jeszcze nigdy nie widziałam takich ciekawych nogawek!
OdpowiedzUsuńPrzy chwili czasu zapraszam do mnie - dobijam do 300 czytelników!
https://zozolekk.blogspot.com/2017/05/superwoman.html
odwiedzam.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się zgadzam! :) Ubranie to nasza druga skóra :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetne fotki! niby proste, ale mają coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńuzdolniona pani fotograf ;p
UsuńO tak, czasem mam takie chwile zwątpienia ;)!!! Na szczęście tylko czasem :D!!!
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz, widać, że te ciuchy to Twoja druga skóra :)!!!
Dzięki. :)
UsuńŚwietny tekst i jak najbardziej aktualny temat. Ta obsesja ubraniowa i chęć wpasowania się w jakieś schematy i obecną modę jest przerażająca.
OdpowiedzUsuńMops w nagłówku <3 <3 <3
trafna.pl