Czuć ją. Poranki chłodniejsze. Powietrze zimniejsze. Nieuchronnie zbliża się. Jest tuż za rogiem. Jesień to chyba najbardziej nielubiana pora roku, bo po okresie ciepełka, po okresie wypoczynku i relaksu, nadchodzi koniec urlopów, powrót do obowiązków, praca, szkoła. Ten sam schemat przerabiamy co roku, może dziś odnajdźmy trochę pozytywów. Zmieńmy w końcu to cholerne myślenie i nastawmy się optymistycznie. Zaprogramujmy swój umysł - na tak. Zróbmy sobie wspólnie małe pranie mózgu. Ja zaczynam.
Jesienią...
... lubię oglądać ulubione seriale obowiązkowo! przykryta kocykiem.
... mogę lekko przymknąć oko na treningi i dbanie o sylwetkę
(mój cellulit nikogo na plaży nie będzie raził w oczy).
(mój cellulit nikogo na plaży nie będzie raził w oczy).
... mogę pozwolić sobie na więcej smakołyków
(przecież trzeba nagromadzić tłuszczyku na zimę).
(przecież trzeba nagromadzić tłuszczyku na zimę).
... na podłodze widnieje zdecydowanie mniejsza ilość mopsich kłaków.
... mogę nosić trencze i płaszcze.
... mogę nosić trencze i płaszcze.
... jem dużo naleśników z powidłami zrobionymi przez moją mamę.
... są moje urodziny - let's party!
... roślinność jest najbarwniejsza, a w dodatku jest mniej robactwa i latających stworzeń.
... wieczory są chłodniejsze, co zmusza do przytulania się.
No, zobaczcie, ile punktów udało mi się nabazgrać! Da się? Da się!Na koniec dla Was ode mnie i Morrisa bukiecik ze wspomnieniem lata...
Teraz Wasza kolej, za co kochacie jesień?
Jesień jest piękna pod warunkiem, że jest w miarę ciepła:D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia!:)
Lato nie było temperaturowo za rewelacyjne, to może właśnie jesień będzie... :)
Usuńnieznosze zimna jesieni i zimy jestem ciepłolubna:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
to przykro mi, będziesz cierpiała przez następne 7 miesięcy :)
UsuńPrześliczne zdjęcia! Choć za jesienią nie przepadam :D http://main-drag.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa też lubię jesień, cudowne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńJa tam w jesieni też widzę kilka pozytywów :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Prawidłowo... we wszystkim trzeba widzieć plusy...
UsuńJa dalej nie mogę się przekonać do jesieni, zawsze mi wtedy jakoś smutno ;D
OdpowiedzUsuńTo mogę pożyczyć chusteczki ;p bo to nieuniknione...
UsuńUwielbiam jesień,te sesje w liściach! Mmm ❤
OdpowiedzUsuńZapraszam❤
no :) już to widzę oczami wyobraźni, jak każda blogerka tarza się w liściach i podrzuca je do góry... haha :)
UsuńTakże uwielbiam jesień ! Za co ? Przede wszystkim za kolory <3
OdpowiedzUsuńNiektórzy ludzie nie potrafią ich dostrzec :)
UsuńSzkoda, że już kończy się lato. W tym roku ono było kiepskie :(
OdpowiedzUsuńAle nie ma co się tak załamywać tą jesienią :D Ja pocieszam się, że dzięki niej będzie więcej czasu do czytania książek. Uwielbiam się wtedy zawijać w koc z gorącym kubkiem i poświęcać temu co lubię :D
Sweterek i sukienka bardzo fajne :):)
Tak, właśnie tak... ja również mam ochotę na parę lektur tej jesieni... :)
UsuńPani, jak ja Panią obserwuje! :D
OdpowiedzUsuńJa ogólnie jestem mega mega zmarzluchem także pogoda jesienno-zimowa nie jest dla mnie, ale w jesieni też mam mega dużo plusów.. bo przynajmniej w tym czasie mam więcej ochoty na filmy/książki, więcej czasu spędzam w domu także systematyczność w pracy nad blogiem jest lepsza. Świetne ujęcia fotograficzne, piękne kolory, ciepłe sweterki ♥ Każda pora roku jest cudowna, jeżeli ma się jakieś plusy :)
W ogóle we wszystkim trzeba widzieć plusy, wtedy wszystko jest piękniejsze...
UsuńJa zawsze cieszę się na każdą ,nadchodzącą porę roku. Pięknie wyglądasz w tej sukience, ten kolor jest stworzony dla Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa tam uwielbiam jesień, ale niestety uzasadnień chyba nie powinnam powtarzać... :)
OdpowiedzUsuńhttp://herbacere.blogspot.com/
:)
Usuńja tam lubię jesień, choćby za oversizowe sweterki, które mogę nosić bez wyrzutów sumienia o parę kilo za dużo haha
OdpowiedzUsuńno :) to jest ten urok jesieni pod względem modowym.
UsuńJesień zdecydowanie nie jest moją ulubioną porą roku. Deszczowa, wietrzna pogoda za oknem jakoś odbiera mi chęci na aktywne spędzenie dnia. Wtedy najchętniej położyłabym się pod ciepły kocyk z gorącą herbatą z cytryną i miodem lub gorącą czekoladą w ręku. Do tego jakaś ciekawa książka. :D Nie narzekam jednak na tę porę roku, ponieważ każda ma swój urok. Wystarczy zmienić nastawienie. :)
OdpowiedzUsuńohmylifex.blogspot.com
A jak ta będzie piękna, słoneczka i złota? :)
UsuńDobrze,ze wpadlam:) Nie przepadam za jesienia ale przeczytalam Twoj wpis i dochodze do wniosku,ze Twoje argumenty mnie przekonuja . Dzieki i brawo :))Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuń:) cieszę się...
Usuńa ja bardzo lubię jesień i wszelkie jej cudowności od kocyka poprzez seriale, ale mam w planach tej jesieni ostro wziąć się za mój cellulit co by nie straszyć na przyszły sezon :D
OdpowiedzUsuńuuuu wyzwanie :)
UsuńDla mnie ważne, aby było ciepło i przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńpiesek wygrał wszystko.. <3 :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Przekażę...
UsuńJa lubię jesień o ile jest piękna, słoneczna i kolorowa. Jak jest szaro i pada to mam chandrę :P
OdpowiedzUsuńA do tego jeszcze katar, kaszel, przeziębienie i nic tylko sobie palnąć w łeb...
UsuńUwielbiam jesień, płaszcze, berety i liście w różnych kolorach... ❤️
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień, za kolory, klimat, możliwość noszenia cieplejszych rzeczy jak płaszcza, apaszki, botków, za bukiet z liści, powidła - jesienią smakują najlepiej, sesje na bloga w cudnej scenerii oj dużo tego Adriana Style
OdpowiedzUsuńO proszę, jak pozytywnie nastawiona. Tak trzymaj! :)
Usuń